Cztery kolory na własnym przykładzie:
czyli jak to działa?
W każdej „kolorowej” publikacji zaznaczałam, że nie jesteśmy jednokolorowi.
Mamy 2 lub 3 kolory i jeden determinujący.
Ten w przewadze, po który sięgamy najchętniej, najłatwiej i bez wysiłku.
Taka nasza „druga skóra”
Do szczegółów potrzebna jest pogłębiona diagnoza.
Jaki masz styl działania i co wziąłeś z danego koloru?!
A teraz przykład własny:
SID
Determinujący : zielony
Zawsze wybiorę relacje,
A podejmując decyzje czy to jest dobre dla innych?
Jestem lojalna, a zdradę pamiętam długo!
Nie przepadam za presją dlatego jeśli mogę
stawiam na luksus planu!
Dostrzegam niuanse relacyjne i to czego nie widać na pierwszy rzut oka
Nie lubię konfrontacji ale jak trzeba
wychodzę ze strefy komfortu
wiem, że tak mam idę na ring /ale się nie cieszę
/
Tematy dowożę gdyż dałam słowo!
I to wystarczy!
Potem jestem żółta
ale dla osób które znam!
Czyli w środowisku, które już jest dla mnie bezpieczne.
Wtedy odrobina chaosu i ekscytujących przeżyć
nie zaszkodzą, a plany są po to żeby je zmieniać.
Cierpliwość nie jest moją mocną stroną.
No i zdecydowanie nie czytam instrukcji oraz małego druku.
Wiem, nie ma się czym chwalić.
Sklejanie modeli nie jest dla mnie.
I na końcu jestem czerwona
Decyduję i deleguję – z tym jest ok!
Mogę działać szybko jak trzeba
i nie kolekcjonuję danych.
Nie lubię rywalizacji.
Właściwie nie interesuje mnie udział w wyścigu.
I konfrontuję się w ostateczności – jak wyżej.
Tego nie wzięłam z D
Dzięki znajomości stylu:
Mogę postawić na mocne strony!
Rozumiem swoje reakcje
Wybieram bardziej świadomie aktywności – zawodowe też!
Wiem nad czym chcę pracować a czego unikać.
No i komunikacja proszę Państwa!
To jest prawdziwy game changer!
W budowaniu zespołów własnych
wiem czego nie mam i czego „desperacko potrzebuję
, a czego np. mamy za dużo – i trzeba uważać żeby nie przeszarżować!
A jak to jest u Ciebie?
Jeśli nie wiesz zapraszam na przygodę!
Kamila
foto w Kamila Kamińska-Skórska